Merida swego czasu została nazwana "La Ciudad Blanca" (Białe Miasto). Dokładne pochodzenie tej nazwy nie jest do końca jasne. Być może jest to związane ze starszymi budynkami w mieście, które są pomalowane na biało. Choć podczas nawet krótkiego spaceru po Meridzie widzi się jednak wielobarwne elewacje. Być może ma to związek z panującą w mieście czystością, o którą dbają wszyscy mieszkańcy. W 2011 r. miasto zdobyło także nagrodę oraz tytuł "Miasto Pokoju" za spokój i bezpieczeństwo mieszkańców.
Ciekawostką jest fakt iż na świecie taką samą nazwę nosi miasto w Hiszpanii, Wenezueli oraz na Filipinach. Merida z Meksyku jest największym z tych miast.
Kiedy w 1537 roku na przybyli na te ziemie hiszpańscy konkwistadorzy zastali tylko ruiny opuszczonego dużo wcześniej starożytnego miasta Majów - T'Hó. Po podbiciu całego Jukatanu i stłumieniu buntów, zaczęto zaprowadzać hiszpański porządek. W miejscu ruin, w roku 1542 Francisco de Montejo "el Mozo" zwany Młodszym zakłada miasto Merida.
Od początku swego istnienia Merida stała się bardzo ważnym ośrodkiem kultury i handlu w całym regionie i po roku 1821 staje się stolicą stanu Jukatan.
Od początku swego istnienia Merida stała się bardzo ważnym ośrodkiem kultury i handlu w całym regionie i po roku 1821 staje się stolicą stanu Jukatan.
O dawnym mieście T'Hó obecnie nie wiele wiadomo. Istnieją przypuszczenia że było nazywane także jako Ichkanzihóo lub Ichcaanzihó, co można tłumaczyć jako "Miasto Pięciu Wzgórz". Ta nazwa zapewne odnosiła się do pięciu dużych piramid wybudowanych tutaj przez Majów. T'hó na pewno było dużym miastem i ważnym ośrodkiem kulturalnym na Jukatanie. Zgodnie z pierwszymi zapisami historycznymi prowadzonymi przez Hiszpanów były tu także pałace kapłanów oraz dygnitarzy miejskich, ogromne obserwatorium astronomiczne, duże place gdzie odbywały się zapewne uroczystości religijne bądź militarne. Istniały tutaj także kilka cenotes - duże zbiorniki do magazynowania wody pitnej. Meksykański historyk Eligio Ancona, wspomina w swoich badaniach także o wyjątkowo ogromnej piramidzie, którą "mogli zbudować jedynie giganci". Niestety nic do naszych czasów nie przetrwało. Można dziś podziwiać jedynie rzeźbione bloki skalne wbudowane w ściany najstarszych budynków w centrum Meridy (na przykład w ścianach katedry przy Plaza de la Independencia).
Ratusz oraz Centro Cultural Olimpo - tym razem oglądany o poranku |
Plaza de la Independencia czyli Plac Wolności to ścisłe centrum blisko milionowej Meridy. Od początków miasta jest on bardzo ważny dla miasta i jak na każdym zocalo w Meksyku i tutaj zawsze dzieje się zawsze coś interesującego - tańce, występy zespołów folklorystycznych, rozstawione stragany, przekąski i tłumy ludzi. O poranku nie jest jeszcze tak zatłoczony i można swobodnie pospacerować chłonąc miejscowy klimat...
Plaza de la Independencia |
Plac dookoła jest obsadzony drzewami i palmami przez co stwarza wrażenie spokojnej i przytulnej enklawy z dala od ulicznego hałasu reszty miasta. Przy placu usytuowane są najważniejsze budynki w mieście: Pałac Gubernatora, Katedra i Ratusz.
Pierwsze stragany już rozstawione, czekają na pierwszych klientów |
Pałac rodziny Montejo |
Jednym z ciekawszych historycznie budynków w okolicy placu jest Pałac rodziny Montejo, która to zdobywając dla Hiszpanii ziemie Jukatanu okryła się wyjątkowo złą sławą. Trzech hiszpańskich konkwistadorów Francisco de Montejo "el Adelantado" ("Porucznik") - najstarszy z rodu, Francisco de Montejo y León "el Mozo" ("The Boy") - jego syn i Francisco de Montejo "el Sobrino" ("siostrzeniec") bardzo brutalnie obchodzili się z miejscową ludnością a wszelkie przejawy buntu krwawo tłumili. Oni sami nie uważali to za coś złego i dla podniesienia posłuchu pozostawili po sobie pamiątkę wykutą w kamieniu przypominającą kolejnym pokoleniom o właściwym szacunku do władzy.
Catedral de Mérida |
Katedra w Meridzie według danych historycznych jest najstarszą katedrą w Meksyku. Nie jest największa czy bogato zdobiona, jest za to surowa i podniosła. Zbudowana została z kamieni pochodzących ze zburzonych piramid starożytnego miasta Majów podobnie jak inne najstarsze budowle w tym mieście. We wnętrzu katedry zobaczyć można figurę "Chrystusa w pęcherzach" - duży krucyfiks z postacią Chrystusa z wyraźnymi deformacjami powierzchni powstałymi po pożarze.
Wnętrze Katedry i figura "Chrystusa w pęcherzach" |
Jednym z najważniejszych budynków przy placu jest Palacio del Gobernador - Pałac Gubernatora. Można go zwiedzać wchodząc przez okazałą bramę prosto z ulicy. Budynek utrzymany jest doskonałym stanie i najzwyczajniej robi wrażenie. Po wejściu na dziedziniec zauważyć można obrazy Fernando Pacheco malowane na ścianach przedstawiające najważniejsze sceny z historii Jukatanu.
Dziedziniec Pałacu Gubernatora |
Fresk Fernando Pacheco - Bogowie tworzą człowieka z kukurydzy |
Fresk Fernando Pacheco - Ludzie tworzą wizerunki bogów |
Fresk Fernando Pacheco - Legendarny wąż i orzeł w miejscu założenia miasta Tenochtitlán przez Azteków. |
Dziedziniec Pałacu |
Sala reprezentacyjna Pałacu |
Obrazy w sali reprezentacyjnej upamiętniające liczne powstania Majów |
Sala reprezentacyjna skąd przez otwarte okna rozciąga się widok na najważniejsze zocalo w Meridzie. |
Park Hidalgo |
Park Hidalgo położony bardzo blisko Placu Niepodległości, w nocy pełny straganów, artystów i muzyki w ciągu dnia jest bardzo sympatycznym zakątkiem pełnym zieleni i spokoju. Przyjemnie jest choć na chwilę przysiąść na jednej z ławek i poobserwować z daleka pulsujące życiem centrum miasta.
Nazwa parku, jak już wcześniej wspominałem pochodzi od przywódcy walk o niepodległość – księdza Miguela Hidalgo y Costilli. Jego pełne nazwisko jest znacznie dłuże: Don Miguel Gregorio Antonio Ignacio Hidalgo-Costilla y Gallaga Mandarte Villaseñor, dlatego też używa się jego skróconej formy. Don Miguel Hidalgo żył w latach 1753 do 1811i to za jego sprawą wybuchło narodowe powstanie o wyzwolenie Meksyku spod władzy Hiszpanii. Od najmłodszych lat zgłębiał "zakazaną" francuską literaturę rewolucyjną. Władał bardzo dobrze kilkoma językami miejscowej ludności i otwarcie przeciwstawiał się niektórym nakazom wiary katolickiej (np. celibat duchowieństwa). W ciągu niecałego roku udało mu się zebrać 90 000 armię złożoną ze słabo uzbrojonych meksykańskich rolników. Ruszył na stolicę kraju osiągając wiele sukcesów. Z niewiadomych przyczyn jego armia jednak zawraca co staje się powodem całego pasma klęsk i niepowodzeń. Ostatecznie Hidalgo zostaje ujęty i stracony przez pluton egzekucyjny w dniu 30 lipca 1811 w Chihuahua. Jego szczątki zostały złożone pod kolumną Anioła Niepodległości Mexico City.
Pomimo niepowodzenia powstania, Hidalgo został uznany za ojca narodu i męczennika walk z Hiszpanami oraz wielkiego wyzwoliciela Meksyku.
Przyszedł czas rozstać się z La Ciudad Blanca - Białym Miastem i udać się w dalszą drogę. Tym razem kierujemy się na wschód do kolejnego bardzo ważnego miejsca na trasie podróży - Chichén Itzá.
* * *
Gdyby ktoś miał ochotę na mały spacer po Meridzie nie ruszając się z domu, może skorzystać z dobrodziejstwa Google Maps oraz opcji Street View i za pomocą kursora zwiedzić bardzo dobrze obfotografowane centrum miasta, łącznie z wnętrzem Katedry oraz Pałacu Gubernatora - link.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz