Poza horyzont


Po fascynującym objeździe po Gadabay przyszedł czas na wędrówkę w góry. To jest dokładnie to na co czekałem i uwielbiam najbardziej. W odróżnieniu od wielu innych znanych gór, tutaj nie ma szlaków ani ustalonych dróg. Ograniczeniem jest jedynie wyobraźnia, własna wytrzymałość oraz zdrowy rozsądek. Przestrzeń i poczucie nieograniczonej swobody działa tutaj głęboko na psychikę powodując momentami stan całkowitego odrealnienia i oderwania od rzeczywistości. 

Zapraszam na wędrówkę górskimi szczytami Kaukazu.



Rejon Gadabay

Przed przyjazdem do Azerbejdżanu wiele czytałem o Rejonie Gadabay. Zafascynowany szukałem więcej informacji, jednak nie znalazłem zbyt wiele. Nie ma map, szlaków ani dostępnej wiedzy na temat tego co dokładnie ukrywają te wzgórza. Słyszałem jedynie o tajemniczych bardzo starych twierdzach ukrytych na szczytach gór czy niezwykłych mostach. Wędrując po górach Małego Kaukazu wiele rozmyślałem na ten temat zapatrzony w daleki horyzont. Sądziłem że zapewne nie będzie mi dane tego wszystkiego zobaczyć, gdyż nawet nie wiem w jakim kierunku się udać. 

Czasem bywa jednak tak, że jeśli bardzo czegoś pragniemy to wtedy w jakiś niezwykły i tajemniczy sposób przychodzi to do nas samo. Tak też było właśnie w tym przypadku...

Droga do Gadabay, miasta i stolicy Rejonu Gadabay

Slavyanka - legenda o Duchoborcach

Slavyanka (pol. Sławianka) to niewielka wieś ukryta pomiędzy wzgórzami Kaukazu w rejonie Gadabay. Została założona w 1844 roku przez przesiedlonych w te rejony ludzi, którzy odważyli się myśleć inaczej niż wszyscy i mieli marzenie - żyć w szczęściu i pokoju.

Kierunek: Kaukaz

Kolejny cel podróży to Slavyanka rejonie Gadabay na terenie Małego Kaukazu. Nadszedł czas aby opuścić Baku i półwysep Apszeroński i wyruszyć na drugi koniec Azerbejdżanu. 

Ateshgah - Dom Ognia

Ogień towarzyszy ludzkości od początków cywilizacji i stał się siłą napędową w jej rozwoju. Ogień to ciepło, bezpieczeństwo ale także i broń. Wiele kultur upatrywało w ogniu mistyczną cząstkę mocy Słońca - najważniejszego opiekuńczego bóstwa na Ziemii.

Niedaleko Baku w miejscowości Surakhani zachowała się tajemnicza budowla. Jest to kompleks świątynny czcicieli ognia zwany Ateshgah co można tłumaczyć jako Dom Ognia.



Sanktuarium w Shuvalan

Wyjeżdżając z Mardakan trafiamy do Shuvalan (w tł. "miejsce węży"). Te miejscowości w ostatnich latach tak się rozrastają że praktycznie przekroczenie granicy między nimi jest niezauważalne. Ludzie odwiedzają Shuvalan ze względu na pobliskie plaże ale przede wszystkim z uwagi na znajdujące się tutaj miejsce spoczynku Aga Seyid Ali Mirmovsumzadeh zwanego potocznie Ataga. Przez wielu uważane jest za swoiste sanktuarium.
 

Zamek Ahistana I w Mardakan

Mardakan jest jedną z najstarszych miejscowości na półwyspie Apszerońskim. Jej nazwa pochodzi od plemienia Mards ("Waleczni"), którzy zamieszkiwali te okolice w I wieku naszej ery. Najstarsze ślady osadnictwa pochodzą jednak z epoki brązu, czego dowodzą liczne pozostałości odkryte podczas wykopalisk.

Atrakcją Mardakanu jest jeden z jego zamków z czworoboczną wieżą. Do dziś można go podziwiać w doskonałym stanie.


Pola naftowe

Podróżując po Półwyspie Apszerońskim (azer. Abşeron Yarimadasi) nie sposób wspomnieć o rzeczy dość charakterystycznej w otaczającym Baku krajobrazie. Są to pola naftowe. Widok o tyle ciekawy bo powoli odchodzący w przeszłość.



Yanar Dag

Yanar Dag czyli Płonące Wzgórze nie jest typową atrakcją turystyczną jednak już od wieków przyciąga w to miejsce ludzi swoisty fenomen. Tutaj niezależnie od pogody i pory dnia ogień nigdy nie gaśnie. Miejsce to niegdyś było ważnym ośrodkiem religijnym zoroastryzmu, niestety do dziś nie przetrwał najmniejszy ślad po dawnym kulcie ognia.


Meczet Bibi Heybat

Za nami już platformy i cicha dzika plaża. Zbliżamy się powoli do Baku. Tuż przy drodze jest jeszcze jedna atrakcja, którą na pewno warto zobaczyć z bliska. Jest to Meczet i to w dodatku wyjątkowy, jeśli nie jedyny taki w swoim rodzaju. Powstał niczym Feniks z popiołów...



Dzika plaża w Lokbatan

Droga powrotna z Qobustanu do Baku nie sprawia większych problemów. Jedziemy nową trasa szybkiego ruchu, która pełna jest samochodów różnych marek pędzących w stronę stolicy. Po drodze mijamy półpustynne tereny, gdzie koncerny naftowe i gazownicze z całego świata wybudowały swoje instalacje. Rurociągi ciągnące się kilometrami oraz ogromne zbiorniki gazu. Bogactwo kryjące się pod ziemią wydobywane jest tutaj na ogromną skalę i z każdym rokiem ilość inwestycji przybywa. Wraz z terenami przemysłowymi buduje się nowe domy i całe osiedla, tuż nad morzem. 

W pewnym momencie uwagę przykuwa dziwna budowla. Aby zobaczyć cóż to takiego znajdujemy zjazd w kierunku dzikiej plaży w okolicy miejscowości Lokbatan (ok. 12 km od Baku).


Zagadki prehistorii

Niewiele jest takich miejsc na świecie, gdzie bezpośrednio możemy zetknąć się z prehistorią. Jest to z pewnością niemała gratka dla osób interesujących się tym tematem. W Qobustanie pomimo upływu wielu tysięcy lat możemy podziwiać ślady ludzi z dalekiej przeszłości. 
Z przeszłości, która kiedyś była początkiem ludzkości...



Na Srebrnym Globie

Aby poczuć się jak na księżycu wcale nie trzeba uczestniczyć w jakimś niebywale kosztownym projekcie kosmicznym. Jest wiele takich miejsc na Ziemi, które swym wyglądem niezwykle sugestywnie przypominają nam naszego tajemniczego satelitę.
W przypadku Azerbejdżanu to nie problem. Będąc w Baku nie trzeba daleko szukać. Kierując się na południe, po około 45 minutach jazdy (jest to około 64 km) mijamy kolejno Qobustan, a następnie docieramy do bardzo małej miejscowości o nazwie Alat (azer. Ələt). Tutaj zjeżdżamy z głównej drogi w prawo, mijamy kilka szlabanów oraz budek strażniczych i dalej jedziemy dość wyboistą szutrową drogą, niezbyt głębokiego ale bardzo krętego wąwozu. Droga prowadzi dalej aż do wzniesienia, które trzeba pokonać aby wyjechać na teren oderwany całkiem od znanej nam rzeczywistości...

Iczeri-Szeher czyli Wewnętrzne Miasto

Iczeri-Szeher (azer. İçəri Şəhər) to najstarsze i najważniejsze miejsce w Baku. To prawdziwe serce i dusza tego miasta. Wśród labiryntu wąskich uliczek skrywa tajemnice i historie minionego czasu. Obecnie, zachowane w dobrym stanie jest pieczołowicie odrestaurowywane. Całe Wewnętrzne Miasto jest wpisane na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Będąc w Baku, najzwyczajniej nie można przegapić tego miejsca.

Jedna z bram prowadzących na teren Wewnętrznego Miasta

Baku - Brama Orientu

Niewątpliwie Baku jest miastem niezwykłym, które od początków swego istnienia, jest silnie rozwijającym się centrum kulturowym i handlowym. Położone w południowej części Półwyspu Apszerońskiego, nad Zatoką Bakijską Morza Kaspijskiego jest stolicą i największym miastem Azerbejdżanu. Zajmuje powierzchnie 2130 km2 (dla porównania Warszawa: 517 km2) i posiada ok. 2 mln mieszkańców.

Zapraszam zatem na mały spacer...


Azerbejdżan - Kraina Wiecznego Ognia

 Jedna z teorii pochodzenia nazwy Azerbejdżan mówi o zarabizowanej wersji perskiej nazwy Âzarâbâdagân czyli Kraina Wiecznego Ognia. Ma to zapewne związek z występowaniem na tych terenach od najdawniejszych czasów jednej z najstarszych, wciąż istniejących religii monoteistycznych - Zaratusztrianizmu.


Azerbejdżan obecnie to jeden z najszybciej rozwijających się krajów w tym regionie ale także na świecie. Jego stolica - Baku, jest jednym z najpiękniejszych miast świata.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...